Dzisiejszy odcinek (zresztą tak samo jak ostatnio) zasponsorował Maciex.
Dwusystemowa skrytka XX LO poszła sprawnie. Znaleziona zresztą w egipskich ciemnościach. Co prawda kordy faktycznie są trochę przestrzelone i do tego różne na OC i GC, to opis nie pozostawia wątpliwości co do tego, gdzie kesz się znajduje. Dalej zbierałem już tylkoGC.
Idąc w dół Jaśkówką zgarnąłem Strzelnicę i Harcerską Bazę Obozową „Morena”. Kesze Maciexa lgnęły do mnie jak ćmy do ognia, tymczasem dwa ostatnie się nie poddały…
Dwa Kwadraty zostały rozwiązane kilka tygodni temu. Byłem dziś na kordach, które wskazują na miejsce idealne do ukrycia kesza. Szukałem chyba z pół godziny w wytypowanym miejscu i w całej okolicy. Albo keszyna nie chciała oddać się w moje dłonie, albo po prostu dostała wcześniej nóg. To miała być moja czwarta skrzynka od grzesztofa, ale rozumiem, że muszę poczekać.
Na koniec, zachęcony bliskością oraz informacją, że kesz jednak jest, podjąłem ponowną próbę zdobycia Yellow#11. Albo źle coś liczę, albo geoślepota nie odpuszcza. DNF po raz drugi.
Wszystkim założycielom bardzo dziękuję.