Log entries Henryk Baron
173x
2x
1x
9x Gallery
2019-01-07 21:15
Dombie
(
1928)
- Found it
Początkowo plany były trochę inne. Już w zeszłym roku zamierzaliśmy wrócić do Ksawerowa, żeby dokończyć sobie pewną miłą ścieżkę, a potem jeszcze poszwendać się w bliższej i dalszej okolicy. Wtedy w ostatniej chwili zmieniliśmy plany, a tym razem zmieniliśmy plany właściwie prawie od razu. No i zamiast Ksawerowa padło na stolicę. A że oboje z Werroną mamy tu jakoś duże zaległości to było w czym wybierać. W końcu zdecydowaliśmy się na okolice Cytadeli - bo łażenia niedużo, a i główny punkt programu, czyli ścieżka straconych, zapowiadał się ciekawie.
Początek wydawał się lekki, łatwy i przyjemny. Co to dla nas - jakiś tam magnetyk! Tymczasem wcale nie było tak hop-siup. Chyba głównie z powodu skaczących kordów. A może dlatego, że jeszcze nie wpadliśmy we właściwy rytm. W końcu zadałem sobie pytanie, gdzie JA bym tu ukrył magnetyka i w drugim sprawdzanym miejscu był kesz :)
Dzięki wielkie!