Byliśmy. Jeziorko obejrzane jednak kiedy poszedłem po kesza, a dzieci rzuciły się na poszukiwania mus było odpuścić. Stok + śnieg + intensywne roztopy... nie będę ryzykować. Miejsce fajne - warto tu zajrzeć. Zaintrygowało mnie, że idąc widziałem ze 2 nawietrzaki co może świadczyć o istnieniu sztolni ;)