Wpisy do logu Spacerowicze
47x
2x
2x
1x Galeria
2018-12-27 00:20
Dombie
(
1928)
- Znaleziona
Oj, z tą dzisiejszą wyprawą, to było całe zamieszanie... Najpierw mnie Werrona szturchnęła jeszcze w Wigilię, żeby po obżarstwie pojechać i zebrać FTFy. Wtedy mielibyśmy wszystkie - oczywiście przy założeniu, że wszystko poodnajdujemy... W końcu, po różnych rozmowach, opcjach i przymiarkach dotyczących daty i godziny, umówiliśmy się na dzisiaj - w silnej i jakże zacnej Grupie Keszerskiej o Wybitnym Potencjale Kminienia. Grupę warszawską reprezentowali Iwonia i Cezex, a oddział żyrardowski - ja i moje nieocenione Hobbity (dawno już razem nie keszowaliśmy, więc chłopy były nad podziw chętne...). Postanowiliśmy zacząć "od góry" mając pełną świadomość, że na FTFy to już się raczej nie załapiemy. Jak się okazało nasz pesymizm w tej kwestii nie był do końca uzasadniony, ale wszystko po kolei...
Przedostatni etap na dziś - zmęczenie już lekko dawało się we znaki, no i wizja wdrapywania się z powrotem Agrykolą - tym razem pod górkę - trochę to zmęczenie potęgowała. O dziwo - okazało się, że pod górkę szło się łatwiej niż z górki... Zanim jednak mieliśmy pod górkę to jeszcze uporaliśmy się ze schowankiem.
Podoba mi się tutaj, kiedy wokół nie ma żywej duszy :)
Dzięki za pokazanie tego miejsca o tej porze!