Co za wspaniały dzień! Na tapet wziąłem 5 keszy i wszystkie 5 znalazłem. I to jakie? Trzy z nich to moje DNFy (a wiemy, że nic tak nie smakuje jak odnaleziony DNF). Dwa kesze to arcydzieła sztuki.
Na pierwszy ogień poszły dwa keszyki Szydłobusa (Bratniak Kwadratowa [GC] i Szubieniczna Góra [GC]). Wcześniej to były DNFy. Ostatnio jak szukałem, było zimno i śnieżno. Dziś poszło ekspresowo. Szydłobusa znam z tego, że w prawie każdej skrytce którą znalazłem był jego log. Te dwie skrzynki są pierwszymi z jego kolekcji. Dzięki!
Następnie zaatakowałem finał skrytki (si)X (si)X (si)X [OC]. Poprzednio jak szukałem finału, okazało się, że JoannaLadyMoon po długim okresie postanowiła zrobić serwis, co uczyniła dosłownie chwilę przed moim przybyciem (zmieniając lokalizację). Dziś udałem się na finał ponownie i odnalazłem urnę (zastanawiam się czyje prochy były tam ukryte). Pomimo, że miałem wątpliwości ideologiczne, uważam całą zagadkę za bardzo ciekawą. Miałem dużo zabawy. Bardzo dziękuję - daję gwiazdkę. Fajnie, ponieważ wczoraj znalazłem inną skrytkę Joanny, której wcześniej nie mogłem odnaleźć.
Dalej podjąłem mikrusa Atheneum Gedenase Novum - GUMED [GC]. Szybko poszło, chociaż przyznaję, że przez podpowiedź zacząłem szukać w domku dla ptaków.
Na kocie podjąłem "Nieistniejące cmentarze w parku Steffens’a” [OC, GC]. Szanto dziękuje Ci za Twoje skrytki. Ta była fantastyczna. Sam chciałbym takie robić. Na GC i OC daję FAVa.
Po drodze ukryłem swoją skrytkę, którą zaraz zgłaszam do recenzji (GPP#5). Dzięki i pozdrawiam