Przy okazji pobytu na XII Ogólnopolskim Zlocie Geokeszowym w Bobolicach ciężko nie znaleźć 'paru' keszy.
Bardzo fajna zabawa, no i cel jest to łatwo się wchodziło.
Drugi raz w uprzęży na linie - ale na pewno nie ostatni!
Dzięki za kesza i pozdrawiam!