Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Logs Most Tumski (100)    {{found}} 35x {{not_found}} 2x {{log_note}} 4x Photo 9x Galerij  

2960566 2018-12-18 21:30 Aanbeveling slawekragnar (user activity2078) - Gevonden

Lat temu wiele, jak kłódek na moście
Słuchajcie ludzie i prawdę tę głoście.
Piastów siedzibą był z dawien dawna
Ostrów nasz Tumski, rzecz jest to jawna.
I żaden Germaniec, mogę to przysiąc
Nie wydrze z historii, a jest ich tysiąc
Wiosen co świadczą o jego polskości
Choć nieraz miewał niechcianych gości.
Co to przywłaszczyć ziemię mych dziadów
Chcieli do swoich nikczemnych składów.
Lecz siła w naszym narodzie jest wielka
Duch w nim uparty, przed wrogiem nie klęka.
Choćby ich rój, jak zamknięć na naszej kładce
My mamy zawsze godnego doradce
Który nam wskaże drogę do celu
Staniem przed obcym, choć nas niewielu
I w mrozie, czy w deszczu, czy w słońca spiekocie
Zniszczymy wrogów, chociaż ich krocie
Tak też i kesza uparcie węszyłem
Dwakroć do niego tu podchodziłem.
Dzisiaj po długich bojów godzinach
Z uśmiechem na ustach, jak po cytrynach
Znalazłem zaborcę, co skrywał się w lesie
Żelaznych klamer, dziś spocznie w Hadesie
A ja spokojnie pójdę do domu
Bo to niemądrze przyznać się komu
Że po robocie, O ja pierniczę!
Szukam pudełek i kłódki liczę.
Tutaj psychiatra zajmie się sprawą
Kiedy z kolejną, piękną wyprawą
Trafię w końcu na oddział kliniczny
Który ma w nazwie patologiczny
I leczy wszelkie chore objawy
Ludzi, co zamiast leżeć po pracy
Piszą wierszyki niczym Horacy
Po tym jak znajdą jakieś pudełko
Czas by im w mózgach pozmiatać miotełką
Lecz póki jeszcze jestem wciąż wolny
Pójdę na kesze, bo Wesker nasz zdolny
Dba bym ja w sobie nie stracił dzieciaka
Co wiecznie będzie biegał po krzakach
Choćby lat przeszło więcej niż setka
Nie zezgredzieję, choćby karetka
Chciała mnie zabrać do domu czubków
Albo i w kosmos, do ufoludków.