Druga z serii MM i ostatnia :p Przypominam o swojej prośbie z OP8W59
Keszyk podjęty z Maleską w drodze po... No do żabki w sensie :D. Z podjęciem nie było problemu, za to odłożenie... Wszyscy nagle wyszli. WSZYSCY. Mela z kejtrem, szczun z kejtrem, a potem jeszcze takich dwóch postanowiło se ćmika zapalić. Trochę miałam fefry, żeby nie spalić kesza, ale jak mela ze szczunem przeszli, a tamci się odwrócili to poszło sprawnie. TFTC, pozdrawiam, Nati..