Maleska: "Zapytaj Ola, przy którym keszu zbiórka". No to pytam.
Olo: "Powiedz jej, że przy tym, który trzeba jeb**ć."
Maleska: "Rozumiem".
:-O Ja nie rozumiałam nic, ale już moja ciekawość została pobudzona do granic :). Na miejscu oni śmiechy chichy, a ja krasnal skaczę jak ten pajac...
I jeszcze filmik kręcą :p.
Wyśmienita znakomitość. Gwiazdkuję! TFTC, pozdrawiam, Nati..