Choć Karola da się łatwo odnaleźć, to udało nam się też go wypatrzeć odwożąc ArishieZrobiliśmy drive-ina i patrzymy że ktoś siedzi nieopodal. Najdyskretniej jak sie dało, r00t7 podjął kesza i odłożył, a ów osobnik nawet nie drgnął. Pewnie trawił jakiś trunek ;)