2018-11-09 19:57
kretes
(
305)
- Found it
Długi czas bez znalezienia, ale co tam... Spróbowaliśmy, choć już obecność drogi krzyżowej w lesie powinna nam była dać do myślenia, że łatwo nie będzie. Skaczące kordy powodowały niestety dreptanie w kółko, w górę i w dół, a przewyższenia terenu dawały się mocno we znaki. Gdy już straciliśmy nadzieję na wypatrzenie obiektu z podpowiedzi nagle pod nogami ujrzeliśmy białe pudełko dziwnie przypominające potencjalną skrytkę. Po otwarciu okazało się, że to jest właśnie kesz. Po sprawdzeniu odległości okazało się, że jesteśmy w zasięgu kordów finałowych. Niewiele to dało, bo obiektu z podpowiedzi w pobliżu nigdzie nie mogliśmy wypatrzyć... Sosna co prawda była, ale zdrowa, a graba w jej pobliżu nie stwierdziliśmy. Ponieważ zapadał już zmrok postanowiliśmy umieścić "skarb" w podstawie jednego z dwóch dorodnych, rosnących blisko siebie buków. Amen.