2018-10-26 12:05
Nati.
(4856)
- Znaleziona
Dziękuję Aniu za szybką reaktywację :). Kilka dni temu będąc tu i nie mogąc znaleźć kesza, szukałam nawet na chodniku i w trawie, ale nie znalazłam. Dziś idąc w stronę obiektu, kilka metrów przed nim, pod nogami zobaczyłam, że leży. Wersja reaktywacyjna jest bardziej bezpieczna, więc dorzuciliśmy "stary" logbook do nowego, wpisując się chyba już na nowym, o ile dobrze pamiętam. W tym czasie wszyscy ludzie oglądali trykające się koziołki, mieliśmy więc idealne warunki. TFTC, pozdrawiam, Nati..