Niestety, fiasko. Miejsce rzecz jasna znane wcześniej. Przejście chyboczącą się kładką robi niesamowite wrażenie. Dowiedziałam się, że kładka została uszkodzona podczas powodzi. Obok też leżała zrzucona tablica z informacją o uszkodzeniu. Ale miejscowi, widzę, chodzą bez obawy.