Dzięki słońcu całość kesza podsuszona, mokry notes wyrzuciłam (trzymał wilgoć i na pewno już nie dałoby się do niego wpisać), kartki z logami wysuszyłam i włożyłam do odrębnej strunówki:) Miejsce powoli zamienia się w toaletę, więc polecam ostrożność:) TFTC