Wpisy do logu ZAS#5 ODWACH 78x 1x 0x
2018-10-06 02:40 Dombie (1928) - Znaleziona
Wreszcie nadszedł czas na kolejną nocną wyprawę keszową z Werroną. Tym razem zdecydowaliśmy się na Siedlce, które kuszą mnogością wysoko ocenianych skrzynek. Wprawdzie wstępny plan zakładał zdobycie wszystkich czterech siedleckich ścieżek i - być może - dorzucenie do nich jeszcze kilku najlepszych rodzynków "nieścieżkowych", ale nasze nocne wyprawy mają dość jednoznacznie zdefiniowane ramy czasowe, a poza tym w nocy w niektórych miejscach szuka się łatwiej, a w niektórych trudniej. Na dodatek, my się raczej nie nastawiamy na ilość i statystyki. Równie ważna (a może i ważniejsza) jest okazja do pogadania na różne tematy i napicia się soczku jabłkowego na ławce w parkuDlatego ostatecznie decydujemy się na siedleckie centrum (bez okolic) plus Lasek Sekulski. Plan był prosty - przyjechać do Siedlec jeszcze za jasności i odwiedzić Lasek w promieniach zachodzącego słońca, a potem wrócić sobie spacerkiem do centrum, coś zjeść i napić się herbatki w jakimś miłym lokalu, a kiedy się już mugolstwo ulokuje przed swoimi telewizorami ruszyć na nocne łowy :-)
W tym miejscu mnie jakoś zamuliło. Kręciłem się od jednego potencjalnego schowanka do drugiego i próbowałem nastawić częstotliwość wyobraźni na nie-Kwintę. A tymczasem Werrona zakasała rękawy i "pozamiatała" temat rach-ciach-ciach. Aż normalnie siadłem z tego wrażenia obok tego, którego już posadzili...
Dziękuję pięknie za to przeżycie! :-)