Wpisy do logu #8 Ośrodek Jeździecki UP-H. Czas na relax 79x 6x 2x 1x Galeria
2018-10-06 00:55 Dombie (1928) - Znaleziona
Wreszcie nadszedł czas na kolejną nocną wyprawę keszową z Werroną. Tym razem zdecydowaliśmy się na Siedlce, które kuszą mnogością wysoko ocenianych skrzynek. Wprawdzie wstępny plan zakładał zdobycie wszystkich czterech siedleckich ścieżek i - być może - dorzucenie do nich jeszcze kilku najlepszych rodzynków "nieścieżkowych", ale nasze nocne wyprawy mają dość jednoznacznie zdefiniowane ramy czasowe, a poza tym w nocy w niektórych miejscach szuka się łatwiej, a w niektórych trudniej. Na dodatek, my się raczej nie nastawiamy na ilość i statystyki. Równie ważna (a może i ważniejsza) jest okazja do pogadania na różne tematy i napicia się soczku jabłkowego na ławce w parkuDlatego ostatecznie decydujemy się na siedleckie centrum (bez okolic) plus Lasek Sekulski. Plan był prosty - przyjechać do Siedlec jeszcze za jasności i odwiedzić Lasek w promieniach zachodzącego słońca, a potem wrócić sobie spacerkiem do centrum, coś zjeść i napić się herbatki w jakimś miłym lokalu, a kiedy się już mugolstwo ulokuje przed swoimi telewizorami ruszyć na nocne łowy :-)
Ciekawa sprawa... Kiedy jakieś pół godziny temu mieliśmy według naszego planu podjąć kesze w sąsiednim Parku Aleksandria, to odpuściliśmy, bo jakoś nam się nie spodobał. No dobra - to oczywiście mi się nie spodobał - Werrona poszłaby tam pewnie bez problemu. Ale ja jakoś nie znalazłem w sobie ochoty, żeby zanurzyć się w tamtą mroczną ciemność. A Werrona mnie jakoś do tego nie namawiała
A tu zupełnie inaczej - bez większych oporów zapuściłem się między drzewa i nawet nie marudziłem za mocno.
Instrukcja jest na tyle przejrzysta, że namierzenie schowanka zajęło nam sekund pięć. A tam znowu czekał na nas ślicznie zamaskowany gagatek.
Bardzo dziękuję za pokazanie tego miejsca!