Wpisy do logu #6 Wydział Przyrodniczy UP-H
72x
5x
1x
2018-10-06 00:25
Dombie
(
1928)
- Znaleziona
Wreszcie nadszedł czas na kolejną nocną wyprawę keszową z Werroną. Tym razem zdecydowaliśmy się na Siedlce, które kuszą mnogością wysoko ocenianych skrzynek. Wprawdzie wstępny plan zakładał zdobycie wszystkich czterech siedleckich ścieżek i - być może - dorzucenie do nich jeszcze kilku najlepszych rodzynków "nieścieżkowych", ale nasze nocne wyprawy mają dość jednoznacznie zdefiniowane ramy czasowe, a poza tym w nocy w niektórych miejscach szuka się łatwiej, a w niektórych trudniej. Na dodatek, my się raczej nie nastawiamy na ilość i statystyki. Równie ważna (a może i ważniejsza) jest okazja do pogadania na różne tematy i napicia się soczku jabłkowego na ławce w parku
Dlatego ostatecznie decydujemy się na siedleckie centrum (bez okolic) plus Lasek Sekulski. Plan był prosty - przyjechać do Siedlec jeszcze za jasności i odwiedzić Lasek w promieniach zachodzącego słońca, a potem wrócić sobie spacerkiem do centrum, coś zjeść i napić się herbatki w jakimś miłym lokalu, a kiedy się już mugolstwo ulokuje przed swoimi telewizorami ruszyć na nocne łowy :-)
Kolejna znakomicie wkomponowana w otoczenie skrzyneczka Matki Założycielki! Nawet kiedy się już na nią patrzy, to nie ma się pewności, czy to maskowanie, czy "prawdziwek". Nie szukaliśmy jakoś specjalnie długo, ale przecież nie o to wcale chodzi. Według mojej teorii, kesz znakomity jest niewidoczny dla mugola nawet jeśli przygląda mu się w pełni świadomie, a widoczny i "znajdowalny" dla keszera, jeśli zdoła rozkminić zaplanowane przez właściciela zadania. Nie uważam za znakomite keszy, które są niepotrzebnie przekombinowane.
Ten jest znakomity
I tyle. I dziękuję :-)
Potem jeszcze siadamy sobie na chwilkę na ławeczce przy wejściu, żeby pokrzepić się łyczkiem soczku jabłkowego i ruszamy w dalszą drogę.
