Wpisy do logu #2 Szlakiem Sekulskich Mogił 68x 1x 0x
2018-10-05 18:20 Dombie (1928) - Znaleziona
Wreszcie nadszedł czas na kolejną nocną wyprawę keszową z Werroną. Tym razem zdecydowaliśmy się na Siedlce, które kuszą mnogością wysoko ocenianych skrzynek. Wprawdzie wstępny plan zakładał zdobycie wszystkich czterech siedleckich ścieżek i - być może - dorzucenie do nich jeszcze kilku najlepszych rodzynków "nieścieżkowych", ale nasze nocne wyprawy mają dość jednoznacznie zdefiniowane ramy czasowe, a poza tym w nocy w niektórych miejscach szuka się łatwiej, a w niektórych trudniej. Na dodatek, my się raczej nie nastawiamy na ilość i statystyki. Równie ważna (a może i ważniejsza) jest okazja do pogadania na różne tematy i napicia się soczku jabłkowego na ławce w parku ;-) Dlatego ostatecznie decydujemy się na siedleckie centrum (bez okolic) plus Lasek Sekulski. Plan był prosty - przyjechać do Siedlec jeszcze za jasności i odwiedzić Lasek w promieniach zachodzącego słońca, a potem wrócić sobie spacerkiem do centrum, coś zjeść i napić się herbatki w jakimś miłym lokalu, a kiedy się już mugolstwo ulokuje przed swoimi telewizorami ruszyć na nocne łowy :-)
Bliskość mogił, ich bezpośrednie sąsiedztwo wzmacnia emocje towarzyszące wędrówce po tym lesie. Dziś jest tu tak cicho i pięknie. Ciszę się, że mogę doświadczyć tego miejsca właśnie w takich okolicznościach i że pozostanie ono w mojej pamięci otulone jesiennym, słonecznym, przedwieczornym spokojem.
A kesz to kolejna perełka z dopracowanym, znakomitym maskowaniem. Sama przyjemność, za którą dziękuję!