Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Logs Mogiły AK Siedlce    {{found}} 152x {{not_found}} 4x {{log_note}} 10x  

2918267 2018-10-05 17:50 Dombie (user activity1928) - Gevonden

Wreszcie nadszedł czas na kolejną nocną wyprawę keszową z Werroną. Tym razem zdecydowaliśmy się na Siedlce, które kuszą mnogością wysoko ocenianych skrzynek. Wprawdzie wstępny plan zakładał zdobycie wszystkich czterech siedleckich ścieżek i - być może - dorzucenie do nich jeszcze kilku najlepszych rodzynków "nieścieżkowych", ale nasze nocne wyprawy mają dość jednoznacznie zdefiniowane ramy czasowe, a poza tym w nocy w niektórych miejscach szuka się łatwiej, a w niektórych trudniej. Na dodatek, my się raczej nie nastawiamy na ilość i statystyki. Równie ważna (a może i ważniejsza) jest okazja do pogadania na różne tematy i napicia się soczku jabłkowego na ławce w parku ;-)  Dlatego ostatecznie decydujemy się na siedleckie centrum (bez okolic) plus Lasek Sekulski. Plan był prosty - przyjechać do Siedlec jeszcze za jasności i odwiedzić Lasek w promieniach zachodzącego słońca, a potem wrócić sobie spacerkiem do centrum, coś zjeść i napić się herbatki w jakimś miłym lokalu, a kiedy się już mugolstwo ulokuje przed swoimi telewizorami ruszyć na nocne łowy :-)

Sam nie wiem dlaczego dotarliśmy do tego kesza różnymi ścieżkami. Werrona poszła tą bardziej na prawo, ja wybrałem tę drugą. Ważniejsze jest zdaje się to, że oboje dotarliśmy do celu potwierdzając przy tym, że wszystkie drogi prowadzą do (tego samego) kesza. Zauważyłem też, że mój wzrok już się dostroił do mieszaniny barw, leśnych detali i kształtów i nawet przez moment pomyślałem, że jeśli dalej pójdzie to równie sprawnie, to może nawet uda się dokończyć ten leśny spacer przy dziennym świetle. Pozostawiłem tę myśl dla siebie i może dobrze, bo oczywiście okazała się zbyt pochopna :-)

Dzięki za pokazanie tego miejsca!