Wpisy do logu Rybnica Leśna - AER 9x 0x 2x 6x Galeria
2018-09-22 15:25 krcr (1230) - Znaleziona
OBORZETUCHOLSKI
Jak mi się tu podobało. Najmniej samo podejście z drogi bo z moim skapiszonowanym kolanem to średnia przyjemność.
Niemniej jednak gdy dotarliśmy na miejsce to w oczy rzuciły mi się trzy rzeczy...
- Wielka hałda nieopodal wejścia
- Jakieś ludki kręcące się przy wejściu
- Samo miejsce (wejście)
Jaka hałda jest - każdy widzi.... A ludki? Z daleka wyglądali na grupę speleologów z certyfikatami NASA na eksplorację jaskiń na Marsie.
No właśnie...z daleka... Gdy podszedłem bliżej okazało się, że najbardziej wyposażony "speleolog" miał na sobie wodery i kask budowlany. Reszta w dżinsach, a jeden owinięty folią NRC. SZACUN!!!!
Samo wejście - Dla mnie to takie werble przygrywające na początek. Kępa drzew pośrodku "nigdzia" i wśród kępy drzew otoczonych resztka przerdzewiałej siatki betonowy właz... To działa na wyobraźnię. W środku chybotliwa "kładka" (UWAŻAJCIE - STAWIAJCIE NOGI NA JEJ ŚRODKU!), potem dwa murki do zdobycia za pomocą drabinki i sztolnia otwiera przed nami swoje podboje.
Pierwsze wrażenie po wejściu do wody:
MOJE COJONES!!!!!
Naturalnie po co zakładać pod wodery długie ciepłe spodnie jak można iść w krótkich "emkach"?
Miałem wrażenie, że moje klejnoty rodowe schowały się gdzieś w okolicach wątroby...
Sztolnia super, Nawet z moimi gabarytami nie musiałem za bardzo się schylać - na plus.
No i jak już Werrona wspomniała - to nasza grupa odnalazła kesza, potem musieliśmy odnaleźć Belkę który doszedł chyba do Walimia, potem ukryliśmy kesza, wspólna fotka i wyjście...
Niestety moje wodery się poddały na tej skrzynce (wodoodporność level 0 - wodę wpuszczają i nie wypuszczają)
Polecam tego kesza jak i lokację. Dzięki!
Zdobyta podczas kolejnego eventu "Ja chcę do mamy!", który miał odbyć się w małopolsce, a finalnie odbył się na dolnym śląsku. W składzie: Werrona, StasiekM, P_Nowik, Belkaa, krcr TFTC