Logs Jumping Kangaroo
2x
3x
3x
2x Galerij
2011-03-13 09:24
lukooo
(
2962)
- Niet gevonden
Niedzielny wypad 78km na rozruszanie kości Kolumna-Dłutów-Pabianice-Łódź
Hasło przewodnie: "Szlakiem zdechłych kretów"
Z dużą niepewnością jechałem po tego kesza, przyuważonego kiedyś na mapce w okolicach Ozorkowa.
Opis jednak wskazywał na młyn w niewielkie, acz urokliwej wsi Barycz nad Grabią.
Jesto to okolica częstych wycieczek leśnymi ścieżkami od Kolumny, aż do Kużnicy.
Przy niskich stanach wody da się przejść-przejechać rowerem.
Tym razem do młyna dotarłem nad rzeczką przedostając się przez zabudowania gospodarskie (4-5te od młyna - można zejść)
Da się dotrzeć suchą stopą i zajrzeć sobie do środka młyna, który w środku choć już mocno zniszczony, to wyglada jakby ktos dopiero co porzucił pracę. Wiszący worek z ziarnem jest powalający.
Cache - niestety nie ma, i pomimo dużego doświadczenia w odnajdywaniu, za żadną cegłą, ani kamienieniem nic nie udało się znaleźć.
Miejsc do ukrycia jest tam wiele (na przykład w oknie za oknami), inne są dość niefortunne, gdyż przy wysokim stanie rzeki
mogą zostać zatopione-wypłukane. W takich okeresach nie da sie pojąć cache. Czyli zabawa żadna.
Podpowiedziałbym reaktywację po drugiej stronie w okolicznych wierzbach, gdzie wysoko położonych wygodnych i suchych dziupli jest sporo.
Załaczam fotkę-do jakiej wysokosci młyn jest zalewany.
POZDRAWIAM !!!
Hasło przewodnie: "Szlakiem zdechłych kretów"
Z dużą niepewnością jechałem po tego kesza, przyuważonego kiedyś na mapce w okolicach Ozorkowa.
Opis jednak wskazywał na młyn w niewielkie, acz urokliwej wsi Barycz nad Grabią.
Jesto to okolica częstych wycieczek leśnymi ścieżkami od Kolumny, aż do Kużnicy.
Przy niskich stanach wody da się przejść-przejechać rowerem.
Tym razem do młyna dotarłem nad rzeczką przedostając się przez zabudowania gospodarskie (4-5te od młyna - można zejść)
Da się dotrzeć suchą stopą i zajrzeć sobie do środka młyna, który w środku choć już mocno zniszczony, to wyglada jakby ktos dopiero co porzucił pracę. Wiszący worek z ziarnem jest powalający.
Cache - niestety nie ma, i pomimo dużego doświadczenia w odnajdywaniu, za żadną cegłą, ani kamienieniem nic nie udało się znaleźć.
Miejsc do ukrycia jest tam wiele (na przykład w oknie za oknami), inne są dość niefortunne, gdyż przy wysokim stanie rzeki
mogą zostać zatopione-wypłukane. W takich okeresach nie da sie pojąć cache. Czyli zabawa żadna.
Podpowiedziałbym reaktywację po drugiej stronie w okolicznych wierzbach, gdzie wysoko położonych wygodnych i suchych dziupli jest sporo.
Załaczam fotkę-do jakiej wysokosci młyn jest zalewany.
POZDRAWIAM !!!
Afbeeldingen in deze log:
Młyn 1
Młyn 2
