2018-09-14 12:46
A walon
(
3108)
- Znaleziona
14 września 2018 12:46
Weekend wrześniowy to jak na średni sezon niezły kocioł przed wejściem na kładkę na Trzy Korony. Jak na chwilę dolny punkt odpoczynku z ławkami się opróżnił, keszu wpadł w łapki - ależ on duży. Gorzej było z odłożeniem bo keszu swymi gabarytami zwracał uwagę turystów.
A co do przeniesienia kesza, tu jednak jest park narodowy i przeniesienie go poza wyznaczony szlak turystyczny byłoby złamaniem regulaminu (zakaz schodzenia ze szlaków). W obrębie szlaku kesz jest do zaakceptowania.
Ciekawa rozmowa ze strażnikiem parku; opłat za wstęp do parku nie pobierają, tylko za wejście na kładkę. Korciło by zapytać, czy kesze akceptują - rozsądek stwierdził, że lepiej pozostać w nieświadomości.
TFTC