2011-03-13 13:04
coza
(3102)
- Znaleziona
No tutaj trochę rzeźby było. Najpierw podjechaliśmy z Czarkowatym w miejsce, w którym gps podpowiadal, że jesteśmy całkiem blisko. Niestety, Pan ochroniarz poinformował nas, że jest to teren zamknięty. Objechaliśmy więc gliniankę ze wszystkich stron ale nijak nie dało się wbić do środka. Po niedługim czasie dołączył do nas tATO z elementami maskującymi i od tej chwili poszło gładko. Miejsce ukrycia oczywiste, więc poszło szybko i sprawnie.
Dookoła kilka fajnych urbeksów oraz ciekawa ciuchcia.
Dzięki za kesz.