Logs Nostrian Tetrius
39x
0x
2x
1x Galerij
2018-09-21 17:22
Olo74_Lilalu
(
5210)
- Gevonden
Skoro zostałem wywołany do tablicy to co było robić!? Zaraz po pracy wsiadłem na rower i pognałem przed siebie ... tylko tak ... jakieś dziwne coś zaczęło mnie ogarniać. Ni to trwoga, ni to strach ... takie uczucie zimnego oddechu na karku - chociaż temperatura zdecydowanie dodatnia. Najpierw się przestraszyłem, że nie wziąłem ani pieczątki, ani długopisu - kompletnie nic. Zdrowaśki poszły w intencji ołówka coby był w skrzynce. Jadę sobie dalej, zerkam na telefon czy daleko jeszcze, a tu ... 666 metrów - kurna, musiałem akurat w tym momencie się lampić w ten ekran?!?! Podjeżdżam pod obiekt, zwalniam coby mu się ponownie przyjrzeć ... wszystko jakieś takie pozarastane, furtki nikt chyba dawno nie otwierał, ale firanki w nowych oknach wiszą. Cóż, bierzemy się za szukanie. Na kordach ... nici :O No nie ma ani skrzynki ze spoilera, ani kamyków. Cofam się do skrzynki, która minąłem - to nie ta (dobrze, że są numerowane). Pewnie druga jest z drugiej strony - i tym razem była i wszystko się zgadzało. Skrzynka jest, świetny LB jest, ołówek JESTWpis dokonany, cert pobrany, kesz odłożony i wtedy znów jakiś taki chłód na karku ... i jeszcze stado wron, czy czegoś czarnego poderwało się z jazgotem. Nic tu po mnie. Zmywam się.
I jak już tak odjeżdżałem, to rzuciłem ostatni raz okiem na budynek i ... pisze to całkiem serio ... i w tym momencie ktoś zapalił wewnątrz światło :O
Dzięki, że wywołałaś mnie do tablicy, bo miałem świetną przejażdżkę i fajnie, że skrzynka jest poza terenem ;)
P.S. Kordy z miejsca, na szybko złapane Locusem: 51 48.108 19 18.664