2018-09-21 13:17 morrison-1986 (2539) - Znaleziona
Jaśku, jeśli tylko uznasz, że ten wpis nie ma prawa widnieć w tym elektronicznym logu - śmiało usuwaj:).
Czemu się wpisuje? Chyba wiesz;)...
Co mogę tutaj napisać? Hmmm...?
To pierwsza założona skrzynka w moim życiu. W sumie spontaniczna. Nie zwracało się uwagi na żadne gwiazdki, maskowania, rekomendacje, oceny itd. Mało tego, nawet kiedy zakładałem kesz to nie wiedziałem że istnieje coś takiego jak gwiazdki:)! Moje "doświadczenie" keszerskie w momencie puszczania kesza w obieg było znikome. Nie wiem ile keszy widniało na mojej liście ale myślę, że może koło setki. Niewiele.
Idea założenia była prosta. Ot, śliczne miejsce. Historyczne. Czy coś więcej trzeba było dodawać?
Ten kesz zapoczątkował też zakładanie skrzynek wyjazdowych. Zgodnie z trendem - jedne wakacje - jeden kesz. I to był pierwszy z kroków milowych:).
Gwiazdkę daję nie dlatego, że lubię sam siebie całować po dupie:). Gwiazdkuję dlatego, że to miejsce niezmiennie jest prześliczne. W JG jestem średnio raz na dwa lata. Nie potrafię odpuścić sobie wizyty w Lisim Jarze. Podobnie jak i w Domu Whisky;). Choć alkoholu w ustach nie miałem już praktycznie całe lata:)...
Niech Ci Jaśku ta skrzynka służy przynajmniej jeszcze raz tyle co do tej pory:)!