Również zdobyta w Kwidzynie. Cóż innego mogło mi się kojarzyć z tym eventem, jak nie rower? Bądź co bądź większość skrzynek w ten weekend podjąłem korzystając właśnie z tego środka transportu. Dzięki, elfie, za umilenie mi czasu na keszerskim ognisku.
Pictures for this log entry: