Skrzyneczka faktycznie wyglądała, jakby chciała dać nogę przy najbliższej okazji, Nannette cofnęła ją znad krawędziBudynek obok tajemniczy jak z filmu - zero oznaczeń, wszędzie kamery, a w tym jednym miejscu bez czujnego oka - czujnik ruchu. Dzięki za kesza.