2018-09-01 11:00 JAsiek. (4525) - Znaleziona
Ulubiony film mojego młodszego syna. Byłą rozpacz, że nie może zabrać rekwizytu z kesza. NA szczęście później po drodze znaleźliśmy piękne dęby i nazbierał sobie "orzeszków" co nie miara. Generalnie jest to jeden z nielicznych filmów, na którym wytrzymuje bite półtorej godziny. Nawet nie mrugnie. Nic dziwnego, że mamy na DVD.
Dzięki.