2018-08-23 11:15 rredan (7355) - Znaleziona
Tak się złożyło, że różnego rodzaju fortyfikacje stanowiły silny akcent w czasie naszej tegorocznej wędrówki po Polsce i przyległościach. Po wizycie w OP6C1A rzutem na taśmę postanowiliśmy zajrzeć i do Mamerek. Można było co prawda poprzestać na podjęciu OP81QR i zwiedzeniu schronów tylko w części niekomercyjnej ale pod wpływem impulsu, być może zwabieni marketingowymi zabiegami postanowiliśmy kupić bilet i zwiedzić ten... no sam nie wiem, skansen(?). To nie była najmądrzejsza decyzja. Jednym słowem: dramat. Nie polecam nikomu. Poczułem się jak w najgorszego sortu chińskim "scenic area". Ceny też porównywalne, szybko zapomniałem o symbolicznych 9 złotych wydanych na nic w Leśniewie.
Brak atrybutu "Okresowo niedostępna lub płatna", który IMO powinien być przypisany do skrzynki, przynajmniej jako ostrzeżenie, bo opłaty - przynajmniej niezmotoryzowanym - można co prawda uniknąć. A jeszcze lepiej gdyby skrzynkę przesunąć poza teren tego pseudomuzeum.
Jedyny pozytywnym akcentem tej wizyty było podglądanie poczynań Podrozniczki podejmującej wraz z ekipą keszynę.
Algida&rredan i “Misja Grodno” - 2500 km przez 7 województw i 3 kraje