Bardzo ładne miejsce. Spędziliśmy tam wraz rodzinką kupę czasu, przez to, że nie mogliśmy wydostać kesza, który był zablokowany przez zamarznięte kamienie. Gdyby nie kawałek metalowego słupka , który posłużył jako łom nie udałoby się wydobyć kesza. Do tego śnieg wiatr i mróz – ale była jazda – coś wspaniałego
Dla zainteresowanych, rurkę wyrzuciłem za murek
.
Out - 2 krety