2011-03-05 21:03
degrindolada
(526)
- Znaleziona
Kesz zdobyty grubo po zmroku. Żadna dotychczasowa skrzynka nie dała mi tak w kość jak ta przy kładce. Samo dotarcie tam zajęło sporo czasu... Nieświadomi tego, że ten kesz znajduje się na "końcu świata" wybraliśmy się z Levko1978 na piechotkę. Na miejscu musieliśmy poczekać aż lokalni ziomale dopijają piwko i dopiero mogliśmy zabrać się do dzieła. Co do samej kładki to faktycznie końca nie widać;) Muszę przyznać, że bardzo lubię kesze MMJ:) Pozdrawiam!