Dziś wyruszyliśmy z Cichym na Wrocław, nie wszystko razem robiliśmy ale było przednio.
To nie pamiętam, która... (wcześniej były dwie "tylko GC"). Tu musiałem
przez rzekę i tory się przeprawić. Bardzo długi pociąg się przez mostek
przeciągał przed podjęciem. Szybki kesz.
Dzięki za kesza. Żywieckie pozdrowienia.