Znaleziona razem z Nannette i Qbackim. Gdybym musiała, to pewnie w końcu bym popełzła, ale że na miejscu była Nannette, to bez namysłu wskoczyła na belkę. Wyczekałam do odpowiedniego momentu, odpaliłam czar skanujący i powiedziałam: a może to tu? Sekundę później rozległ się okrzyk zaskoczenia i szczęścia zarazem :)