Nie wiedzieć czemu, w drodze do kesza zatrzymała mnie starsza Pani, która nas mijała i zapytała: "Jaki klub tak zawzięcie trenuje?". Eee, nie bardzo wiedziałam o co chodzi bo po prostu sobie szliśmy, nawet kesza nie zaczęliśmy szukać, gdyż ten był jeszcze sporo przed nami. I tak w trakcie mojej pogawędki z Panią, Darek złapał keszaTFTC, pozdrawiam, Nati..