Spontaniczny wypad do Częstochowy, wraz ze Srykerem i W_klapkach_przez_pokrzywy. Powodem spontaniczności był przebiegły fortel Etna@Marsów, dzięki któremu wychaczyli mi pewnego FTFa. Dałem się podejść, więc żalu nie mam. Ta 7/8 - główny cel wyprawy, że najwyżej STF wiedziałem wcześniej.
Co tu pisać, nie zawiodłem się - Reko! Może Stryker jakieś foty wklei... Dzięki! Żywieckie pozdrowienia.