2011-02-26 19:52
filips
(1367)
- Komentarz
Kesz w zasadzie znaleziony, ale do logbuka się nie wpisałem. Otóż z powodu zimy całość tak przymarzła, że ani wyjąć kesza z ziemi, ani zdjąć wieczko. Tak więc można rzec, że "pocałowałem klamkę" :)<br />
<br />
Ale "mówiłem ci Lucek, ja tu jeszcze wrócę" :)