2011-02-25 16:40
ronja
(
18040)
- Found it
Hello,
Teoretycznie miało być w miarę sprawnie, ale nie byłoCisza, zaśnieżony las, "okoliczności przyrody"... Gdzieś w oddali słychać było odgłosy prac leśnych. Skrzynka znaleziona szybko, mimo wariującego GPS-a. Niestety, nie wytrzymała warunków pogodowych. W środku była bryła lodu. Woda dostała się tam od strony "zaczepu" do otwierania. Większość lodu udało się usunąć. Na szczęście logbook był najmniej poszkodowany - zdążyłem się wpisać, zanim drogą nadjechali robotnicy leśni. Samochód i facet w wyjściowym ubranku raczej nie stanowią naturalnej dekoracji leśnej i odruchowo wzbudzają zainteresowanie. Pozostało poudawać typowe dla "chwili" czynności związane z fizjologią. Panowie majestatycznie przejechali, a ja oddaliłem się, uprzednio chowając kesza, nie do końca opróżnionego z lodu (został na smyczy). Czyli ktoś z Was, jadąc tutaj, musi być przygotowany na mały serwis. Pzdr, Wojtek