2018-07-10 12:55 Lumen (8391) - Znaleziona
Po męczącej wyprawie na głaz królewski przyszedł czas powrotu do Dziwnówka. Gorąc zaczynał się niesamowity a mi rowerem zostało do przemierzenia jeszcze 25 km. Tak się zamyśliłam, że prawie przejechałam kordy bo zapomniałam o tym keszu. Następnym razem obiecałam sobie wybrać się na północny wschód wyspy - by zobaczyć więcej takich cudeniek, jak się da. Dziś dziękuję za jedno z nich i za kesza. Pozdrawiam!