Na miejscu zastaliśmy rozkręconą skrytkę (na skrzynce), z częściowo odklejonym maskowaniem. Nie wiem jak dokładnie była wcześniej położona skrytka. Zakreciliśmy, położyliśmy pod spodem żeby nie zamokła i nie została przez kogoś zrzucona na tory. Ale konieczny będzie przegląd.