2018-07-21 14:50
jemiolka
(
4162)
- Znaleziona
Do podjęcia Baobabu mieliśmy tylko jedną cyferkę.. tak jakoś wyszłoAle jak podpytywałam znajomych - wszyscy zapewniali "znajdziesz i bez tego" - i tak się stało
Baobabu nie da się ominąć, ani przeoczyć - jest i trwa
jak chłopaki dorwali się do saperek to śmialiśmy się że idą na rekorda
tym bardziej że po kilku ruchach odkryli zasypane dodatkowe narzędzie
Ostatnie ulewy sprawiły że piasek w głębszych warstwach był mokry i nie osypywał się tak bardzo, choć ze dwa razy osuwisko się osunęło
Kiedy w końcu dorwaliśmy się do wnętrza kesza, czekała na nas niespodzianka, której nie mogliśmy się oprzeć
Więc niestety na kolejnych znalazców już nie czeka....wybaczcie, było naprawdę gorąco
Chłopaki dali radę w pół godziny, z wykopaniem i zakopaniem całości. Potem biwakowaliśmy chwilę pod baobabem i rozmyślaliśmy, jak Założyciel pomyka tu co jakiś czas i dokłada niespodzianki - szacun
Pozdrawiamy serdecznie :)