Za to żona wyostrzyła od razu i ja kurde nie wiem, jak mogłem to przegapić. Mapa lekko rozmyta, ale można X wypatrzyć. Finał słusznych rozmiarów i jednak co wojskowa technika, to wojskowa - w środku ani grama wody. Bardzo nam się podobało, zwłaszcza żonie którą namówiłem na wspinaczkę
Dzięki za kesz.