Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Zagadka Gdyńska - nr 2    {{found}} 42x {{not_found}} 0x {{log_note}} 4x Photo 3x Gallery  

2829044 2018-07-13 18:40 recommendation Dombie (user activity1928) - Found it

No i wygląda na to, że pojawia się nowa świecka tradycja:)Tradycja polegająca na tym, że wyprawiam się na wyprawy keszownicze z Lady Moon w piątek trzynastego:)A może wręcz, że spotykamy się głównie w trzynaste dni różnych miesięcy. Tak było w kwietniu, a potem w czerwcu - i tak jest teraz, w lipcu. No i podobnie jak w kwietniu, teraz też jest piątek. Pogoda wprawdzie dziś trochę odstraszająca, ale w keszowaniu nie chodzi tylko o bieganie od parapetu do parapetu (przynajmniej ja to tak pojmuję. Mamy okazję porozmawiać sobie na różne tematy, napić się dobrej rozgrzewającej herbaty w przytulnym wnętrzu pewnej knajpki (bez szczegółów, żeby nie było, że jakiś marketing tu uprawiam) no i w ogóle odetchnąć od codzienności. Ale kesze też są w planie - dziś ambitnie zamierzam skompletować Gdyńskie Zagadki, a do tego Lady Moon ma dla mnie niespodziankę na mojego kesza numer 1500! Brakuje mi do tej liczby zaledwie jedenastu keszy, więc nie powinno być kłopotów - mimo padającego deszczu...

Na początek loguję zagadki - w kolejności numerków, a nie ich rzeczywistego podejmowania i z małym przekłamaniem czasowym - żeby nie zaspojlerować zanadto :)

To od początku mojego wirtualnego kminienia był jeden z tych wyimków, które najbardziej mi się podobały. W rzeczywistości okazał się chyba jeszcze bardziej uroczy niż na zdjęciu. W rozkminieniu bardzo pomogła podpowiedź połączona z pewną - bardzo podstawową zresztą - znajomością preferencji i upodobań Matki Założycielki. Lokalizację namierzyłem właściwie za pierwszym strzałem, a na miejscu była chwilka niepewności i zaraz potem ulga, kiedy spostrzegliśmy kesza leżącego na ziemi. Nic poważniejszego mu się nie stało na szczęście, więc został umieszczony ponownie na miejscu zgodnym z opisem i czeka sobie na kolejnych zdobywców.

Wielkie dzięki za tego kesza!

PS - EDIT

Prawie każda z zagadek gdyńskich znalezionych dzisiaj to przynajmniej kandydat na gwiazdkową skrzynkę. Tak to już jest z keszami Matki Założycielki. Nie przypominam sobie, żebym któremukolwiek z nich przyznał ocenę niższą niż znakomitą. Choć nie, przepraszam, jest jeden wyjątek:)Ale on i tak dostał gwiazdkę:)Właściwie to chętnie obdarowałbym dziś rekomendacją przynajmniej kilka zagadek, tylko skąd brać te gwiazdki, skoro jakoś nie kręcą mnie "parapety"... Ostatecznie więc przyznaję jedną - dla najlepszej dziś zagadki. Wybór był piekielnie trudny. Do ostatniej rundy oprócz tego kesza dotarły jeszcze trzy inne, ale ostatecznie zdecydowałem się przyznać rekomendację tutaj. Po pierwsze, dlatego że sam wyimek jest bardzo ładny. Ze wszystkich aktualnie istniejących dziewiętnastu najbardziej podobają mi się smok, dziewczynka w żółtych klimatach i właśnie dziewczynka z psami - co zdaje się dość jednoznacznie definiuje moje preferencje :). A ponieważ rekomendacje mają bardzo subiektywny i osobisty charakter, więc skoro coś mi się podoba, to nie zamierzam się z tym kryć:)Po drugie, maskowanie tego kesza jest ślicznie dopracowane (choć to akurat u Lady Moon jest normą). Doskonale wtapia się w otoczenie i można gapić się centralnie na niego niczego nie podejrzewając. Trzeci powód jest stosunkowo najmniej ważny, ale jednak też ma znaczenie. Otóż ten kesz jeszcze gwiazdki nie ma (a pozostali konkurenci albo już mają, albo mają większe szanse na to, że dostaną jeszcze rekomendację od innych znalazców). A ponieważ ma on według mnie wszelkie cechy kesza gwiazdkowego, dlatego rekomendacja zostaje właśnie tutaj :)

 

Recently modified on 2018-07-15 13:15:50 by user Dombie - totally modified 1 time.