Ponad półtorej godziny wcześniej ni cholery nie wiedzieliśmy czego szukać. Spędziliśmy tam kilkanaście minut i pojechaliśmy dalej. Jednak później po małej podpowiedzi od założyciela postanowiliśmy wrócić i... niby już wiedząc, czego szukać i tak szukaliśmy kilka minut... Wredny kesz.
Rowerowo wraz z Daraskiem. Dziękuję!