Dziękujemy wszystkim za kilka godzin lata zimą, za wspólną kąpiel, niepowtarzalną atmosferę, paszczowe tańce i śpiewy, pogaduchy i cały caluteńki weekend!!!
A może za rok powtórka?
P.S. Wszystkim ciotkom i wujkom dziękujemy za cierpliwość i pomoc w socjalizacji trzrylatka...
"Zawsze obecni, nie zawsze widoczni"
A. i K.