Na miejscu są zaledwie dwa etapy i finał znów rozwalony. Na naprawę tego wszystkiego, a w zasadzie stworzenie kilku rzeczy od nowa potrzeba trochę czasu, którego bardzo nie mam ostatnio. Tym trudniej bo wprowadziłem się z Józefowa ale kiedyś w końcu to ogarnę. Póki co spuszczam głowę i przepraszam za niedostepnosc kesza...