2018-06-29 23:53
grrrusza
(
2963)
- Gevonden
Dziś dzień pełen wrażeń. Rano wyruszyłam zwiedzać Żarki, w których zatrzymałam się na trzy dni: kirkut, zespół zabytkowych stodół, sanktuarium w Leśniowie. Potem zgodnie z planem spacer z Mirowa do Bobolic, zwiedzanie zamku i powrót. Tu było wyjątkowo malowniczo. Na koniec zostało jeszcze trochę czasu na spacer po lesie czerwonym szlakiem na północ od Mirowa i na mały, już samochodowy, skok w bok za Bobolice. Nie dość, że okolica ciekawa, to jeszcze skarbów można po drodze sporo uzbierać, co oczywiście zrobiłam. Za wszystkie bardzo dziękuję :)
W drodze powrotnej odwiedziłam jeszcze staruszkę lipę. Z tablicy informacyjnej wynika, że jeszcze w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku trzymała się świetnie. Teraz zostały szczątki dawnego drzewa, ale całkiem żywe i zielone są te szczątki. Drzewo się nie poddaje!