Jak to dobrze, ze nie bylo mnie w domu i nie odbierałem poczty o nowych skrzynkach:) Pewnie bym tam pojechał - zupełnie niepotrzebnie. Poczytałem tylko teraz wieczorkiem wpisy i oszczędziłem sobie nerwów. Czasem to człek ma szczęście
Pozdrawiam zainteresowanych i zakręconych! Również tych, którzy tak jak i ja czasem nie mogą rano (5-6) spać :)