Idąc tą kładką przypomina się stare powiedzenie o budowanych w Polsce mostach wzdłuż rzek :)
Ja akurat trafiłam na piękną, choć mokrą, kolorową jesień, więc spacer był czystą przyjemnością. Niestety nie dla każdego to miejsce kojarzy się szczęśliwie, dość blisko początku kładki natknęłam się na taki widok: