2011-02-01 12:23
Polimerek
(255)
- Potrzebny serwis skrzynki
Coś pechowy ten kesz, bo pierwszy etap właśnie poległ. Akurat dzisiaj tam chciałem przejść przez podwórko się okazało, że budynek, w którego ścianie tkwił keszyk właśnie uległ planowej demolce, na podwórku spychacz zgarnia gruz po budynku, a przejście przez podwórko z Sienkiewicza na Piotrkowską jest zablokowane taśmami. Chyba byłem ostatnią osobą, która zdążyła go podjąć.