ech, czyli potwierdziło się moje podejrzenie, które opadło mnie podczas inspekcji skrytki tydzień temu... TB był, jak pisze jaros67 niekompletny, ale skrytka poza tym nieruszona, więc była nadzieja że wziął go ktoś, kto się spóźnia z wpisami do logu. Czekam jeszcze tydzień, a potem przypadnie mi smutny obowiązek poinformowania właściciela o zaginięciu jego zabawki